Miniony weekend przyniósł pechowe zdarzenia dla pięciu kierowców, którzy zostali ukarani za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym. Policjanci z mazowieckiej grupy SPEED zareagowali na rażące przekroczenia dopuszczalnych prędkości. Najwyższe mandaty oraz utrata prawa jazdy dotknęły kierowców, którzy nie zastosowali się do regulacji obowiązujących w strefach zabudowanych.
W art. 2 z punktu widzenia bezpieczeństwa drogowego, sytuacje, w których kierowcy ignorują ograniczenia prędkości, stają się coraz bardziej niebezpieczne. Przykładem tego jest 32-letnia mieszkanka powiatu płońskiego, która została zatrzymana w sobotę w miejscowości Kołoząb. Jej prędkość wynosząca 102 km/h w obszarze, gdzie ograniczenie to 50 km/h, doprowadziła do mandatu w wysokości 1500 zł oraz przyznania 13 punktów karnych, skutkując postanowieniem o trzy miesięcznym odebraniu prawa jazdy.
Inne przypadki również pokazują nieodpowiedzialność kierowców. W Bogusławicach, 38-latek pędził chevroletem z prędkością 109 km/h, co zaowocowało jednakowymi konsekwencjami jak w przypadku kobiety z Kołozębia. W znacznie bardziej ekstremalnej sytuacji znalazł się 37-letni mężczyzna w mercedesie, który na drodze krajowej w Woli poruszał się z prędkością 116 km/h, za co otrzymał najwyższy mandat w kwocie 2000 zł oraz 14 punktów karnych.
Również w niedzielę, w Dzierżążni, policjanci zatrzymali dwóch kierowców kwestionujących zasady bezpieczeństwa. 39-letni mieszkaniec Warszawy przekroczył dozwoloną prędkość o 53 km/h, co również zakończyło się mandatem oraz utratą prawa jazdy. Na podobne konsekwencje narażony był 38-latek z powiatu brodnickiego, który poruszał się po obszarze zabudowanym z prędkością 105 km/h. Policja apeluje do kierowców o zestawienie się do obowiązujących regulacji i zachowanie ostrożności, aby zminimalizować ryzyko wypadków drogowych.
Źródło: Policja Płońsk
Oceń: Pantochowy weekend dla kierowców w Płońsku – pięciu straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości
Zobacz Także
